Dziś zajmiemy się pokrótce anatomią i kliniką nerwu skórnego bocznego uda.
Ten żółty "kabel" (patrz zdj) potrafi być... dość nieprzyjemny. Nie jego wina. Robi się niemiły w odbiorze, dopiero gdy ktoś mu nadepnie na ogon.
Nerwy stają się nerwowe pod wpływem ucisku. Ucisk powoduje ich słabsze odżywienie (wiadomo, człowiek jak głodny to też zły!) i zaburzenie przewodzenia. Stąd odczuwamy drętwienie, pieczenie etc.
Co go może tak drażnić? Sąsiedztwo! Prześlizguje się przez szemrane towarzystwo mięśnia biodrowo-lędźwiowego i naprężacza powięzi szerokiej. Przez ten ostatni przebija się i zanurza w bocznej skórce uda. Tam z kolei też nie ma łatwego życia. Słaba izolacja tłuszczowa tego rejonu nie chroni go za mocno przed uciskiem z zewnątrz. Rozdrażniony nerw daje bóle po bocznej stronie uda, np. przy pozycji zakrocznej nogi lub przy spaniu na boku.
Trzymajcie zatem nerwy na wodzy! Tylko trochę luźnej... ;)
PoZdrówko!
RehBabka - fizjoterapia Warszawa
Malwina Zielińska